niedziela, 29 stycznia 2012

"Masz wolną wolę, możesz kochać lub zabić"

Cześć ! :)

Powoli nadrabiam zaległości.
Przepraszam was, ale miałam baardzo ciężki tydzień i obiecałam sobie, że w weekend trochę odpocznę. Wszystko było ok, do momentu aż przypomniałam sobie o WOSIE!
O zgrozo !

tak, tak muszę się coś pouczyć :)

Obiecałam Wam cover.
No i jest, podam wam link na YT. :)

Kurcze, chciałabym już ferie.
Tyle planów się tworzy, oby tylko się wszystko udało.

Słuchajcie, mam do was sprawę.
Wspominałam wam kiedyś, że w marcu lecę do Finlandii.
Pomijając to, że jestem strasznym zmarzluchem przeraziłam się, gdy zobaczyłam pogodę długoterminową w tamtym rejonie ! :O
-30 w dzień, tak średnio.
No ok może jakoś przetrwam, ale strasznie boję się o moją twarz, która już teraz cierpi przez ten mróz.
Dziewczyny doradźcie mi jakiś dobry krem, który mnie ochroni.
Strasznie mi na tym zależy ;)

Na dzis chyba tyle.
Uciekam do wosu..
jeszcze tylko;

http://www.youtube.com/watch?v=X3Eca6ImDsg

i jakies zdj z wczoraj;



takk, cud;
Meg w taki mróz wyszła na zdjęcia :D

jestem z siebie dumna :D
Ps. reszta zdjęć wkrótce :P
pozdrawiam <3

poniedziałek, 23 stycznia 2012

Marząc o raju..

czesc,
co u was ?:)
u mnie narazie dobrze
luzniejszy dzien, i przelecial dosc szybko :)
5 wpadla z Pol.

pokaze wam zdj kolazu, ktory wczoraj zrobilam
jestem zadowolona. :)

ciezki piatek sie szykuje :)
pozdrawiam was i uciekam na kolacje ;)

Ps. niebawem pjawi sie cover :D

pa<3











i co o tym myslicie?;>

niedziela, 22 stycznia 2012

"I get a good feeling, yeah"

czesc !
jak wam mija weekend ? :)
u mnie bardzo dobrze :)

pogoda masakryczna.
na za oknem mokro, brzydko i szaro.
dochodze do wniosku ze na prawdziwa zime nie mam co liczyc.:)
ale juz sie przyzwyczailam, a pozatym do wiosny coraz blizej :)

jak wam juz kiesys mowilam, trafilam na swietna ksiazke,
a mianowicie "schodow sie nie pali" Wojciecha Tochmana.
o tym panu slyczalam wczesniej jest jednym z najlepszych w Polsce reportazystow.
Ksiazka to wlasnie zboir naprawde znakomitych reportazy, poryszajacych wazna tematyke. przeczytalam jak narazie moze z 5 reportazy i jestem bardzo zadowolona.
Ksiazke polecam, bo watra uwagii :)

wlasnie mnie cos trafilo i zabieram sie za robienie kolaza ze zdjec.
co sadzicie o takim "dodatku" do pokoju ?
jak dla mnie to swietny pomysl.

dzis mam dla was inspiracje warkoczowe
strasznie lubie wszelakie warkocze
ostatnio mam obsesje na punkcie kłosów.
choc sama nie potrafie plesc sobie warkoczow, mam zywa modeleczke
a mianowicie moja siostre. :)
ewentualnie kuzynke :D

wpadlam wczoraj na pomysl, siedzac z gitara na kolanach, aby nagrac jakis cover
oczywicie nie spodziewajcie sie nie wiadomo czego. :D
to bedzie zupelna amatorszczyzna. :D
gram na gitarze od niedawna ale czuje ze to jest to :P

na dzis tyle. :)
zapowiada sie ciezki tydzien :)

milego wieczoru
pozdrawiam <3
































sobota, 21 stycznia 2012

"Ai Se Eu Te Pego" :D

czesc. :)
jak wam minol tydzien.?
moj na szybkich obrotach
oj.
teraz juz bedzie tylko tepiej

a dzis tak jak obiecalam, recenzje kosmetykow do wlosow, ktorych uzywam.
opisze te ktore uwazam za najlepsze. :)

wiec tak;



SZAMPON ADVANCE TECHNIQUES daily shine



Szampon ten stosuje juz od bardzo dawna. To juz moje nie pamietam ktore opakowanie. szampon naprawde dobrze pielegnuje moje wlosy. ma wspanialy zapach, ktory uwielbiam. wlosy zachowuja zapach. moje wlosy ciagle sie przetluszczaja, wiec uzywam tego szamponu codzien. wlosy sa lsniace, gladkie i maja zwiekzona objetosc. kiedys uzywalam jako dopelnienia do tego szamponu odzywke, dzis dopelnienie stanowi serum (nizej). produkt ten jest tani, kupiony w Avonie.(ok. 10 zl?) bardzo polecam i sama kupie jeszcze nie jedno opakowanie. :)




SERUM ADVANCE TECHNIQUES daily shine serum




tak jak juz mowilam dopelnienie szamponu stanowi serum. ma fajna konsystencje, i nie sprawia ze wlosy sa tluste. po umyciu stosuje kilka kropel, ktore wcieram we wlosy. po uzyciu zestawu szapon+ serum mam naprawde powody do zadowolenia. nadaje wlosa miekkosc i jedwabistosc, co ja bardzoo lubie. wlosy dobrze sie ukladaja, lsnia, pachna i sa swieze. serum rowniez kupilam w Avonie, tezcos kolo 10zl. polecam wszystkim, bo prokukt naprawde dziala dobrze. ;)




ODZYWKA WZMACNIAJACA JOANNA z apteczki babuni



odzywke ta kupilam, poniewaz mialam ostatnio problem z wypadajacymi wlosami. nie powiem ze klopot minol, bo wlosy wypadaja dalej, to przy myciu, to przy czesaniu. powiem wam tylko ze odzywka spowodowala radykalnie zmniejszenie tego problemu. wlosy nie wypadaja tak jak przedtem, gdzie doslownie wypadaly garsciami. stosuje ja juz dosc dlugo. choc robie to nieregularnie, efekt mozna dostrzec. za odzywke zaplacilam jakies grosze. pomogla mi, bo wlosy sie troche wzmocnily i wypadanie nie jest tak widoczne jak kiedys. odzywka ma przyjemny, ziolowy zapach i bardzo mily sklad. polecam .




ODZYWKA JOANNA NATURIA z lnem i rumiankiem




odzywka bardzo przyjemna i za grosze. juz kiedys mialam taka, tylko inny zapach. jestem zadowolona, bo wiecej sie nie spodzewalam. wielki plus za zapach, ktory jest na wlosach baaaardzo dlugo i jest naprawde bardzo przyjemny. jesli ta mi sie skonczy bez zastanowienia kupie nastepna. polubilam jej zapach i sposob w jaki tekko odzywia wlosy i wzmacna je. polecam, aczkolwiem nie oczekujcie cudow :)




ODZYWKA BLYSKAWICZNA MARION natura silk-jedwabna kuracja



odzywka blyskawiczna. hm? w tamtym roku rowniez ja stosowalam. jest z jedwabiem, wiec wlosy nie elektryzuja sie. fajnie sie ja aplikuje. stosuje ja po myciu na wilgotne wlosy i przed wyjsciem. nablyszcza wlosy. stosowalam przedtem sam jedwab, ktory wrecz przetluszczal moje wlosy. ta odzywka jest naprawde przyjemna i czasem bardzo przydatna, zachecam ;)


pokazalam wam produkty, ktore najbardziej ostatnio polubilam.
jeszcze niedawno moje wlosy byly baaardzo zniszczone przez prostownice.
min dzieki tym produkta odzyskaly moc.
naszczescie teraz zmadrzalam i nie uzywam prostownicy ;)
sa teraz lsniace i nie lamia sie.
mialam problem z rozdwojonymi koncowkami, pomoglo tu serum.
mialam poroblem z wypadaniem, pomogla odzywka.

dziewczyny pamietajcie jednak, ze co za duzo to niezdrowo.
ja wiem ze kosmetykow nigdy za wiele, jednak nie tych do wlosow.
naprawde mozna zniszczyc wlosy przez stosowanie wszystkiego na raz.
z umiarem, a dobrze :)

na dzis tyle.
wczoraj w ciagu doslownie 5 min, zasypalo mnie:)
na poczatku padalo cos pomiedzy deszczem a sniegiem, a potem przerodzilo sie to w ogromne platy sniegu. :)



pozdrawiam was goraco <3

czwartek, 19 stycznia 2012

"We'd keep all our promises, be us against the world"

czesc :)
czwatrek wieczor, grr
uporalam sie ledwo z chemia jeszcze tylko polski:)
dzis w rece wpadla mi fajna ksiazka, ktora chce zaczac dzis czytac :)

w szkole ok;)
pierwsza w polroczu 5 !
brawo Meg ! :)

heh ;d
moja siostra (tak, mam siostre) :D
miala dzis przedstawienie z okazji dnia babci i dziadka,
pokaze wam jaka fryzyrke jej dzis wyczarowalam ;)

no coz, na sobote planuje dluzsza noteke.

powiem wam jedno.
bez naszych najblizszych, nie bylibysmy soba,
nie byloby tak pieknie.
ojej tyle im zawdzieczamy, nieprawdaz ? :)

staram sie zorganizowac w szkole dyskoteke.
czas najwyzszy !
oby sie udalo.
jutro porozmawiam z pania dyr :D
zyczcie wytrwalosci na jutro przede wszystkim.

no to chyba tyle.
jeszcze zdjecie mojgo fryzurowego cudu, i loveity, ktore dzis mnie inspiruja, baaaardzo wrecz :D



;)



mala ksiezniczka :D

a teraz inspiracje ;








pozdrawiam i zycze milego piatku ! <3

wtorek, 17 stycznia 2012

"Cause there'll be no sunlight if I lose you, baby"

no wiec wtorek :)
nic szczegolnego sie nie wydarzylo.
dzien jak co dzien
wrocilam ze szkoly, wzielam aparat w rece, popatrzylam w okno i zwatpilam.
ciemno, szaro, brzydko.
niech bedzie prawdziwa zima, albo nie wiem no..
moj organizm ma dosc takiego cisnienia.
siedzie sobie, jem popcorn, popijam herbate i slucham jedynej piosenki, ktora dzis mnie nie irytuje, a jedynie odzwierciedla moj nastroj.

tak, tak, zrzędze, marudze etc.
nie wiem co ze soba dzis zrobic.

przychodzi taki moment w zyciu kazdego gdzie zadajemy sobie pytanie ; co dalej?
tak, ten moment wlasnie przyszedl.

milego dnia wam zycze ;)

jeszcze kilka inspiracji i piosenka na dzis.;

Bruno Mars - It Will Rain


pozdrawiam <3















moje nowe motto ! :) fuck it !

poniedziałek, 16 stycznia 2012

"Nienawidzę pojawiać się znikąd nieproszona"



czesc !
jak sie dzis macie ?:)

ehh te poniedzialki ;)
1) na majcy zdychalam
2) na wfie rowniez
3)na polskim troche pospalam
4)angielski przebiegl w milczeniu (dziwne Oo)
5)na wosie ostre notatki, od ktorych do teraz boli reka
6)na niemieckim lajt(jak zwykle :D)

wyjatkowo szybko minal dzien :)
jeszcze zajecia gitarowe, ktore jakos mnie naoptymizowaly ;)

teraz troche sie ogarnelam i luz:)

nie mowilam wam ostatnio, ale niedawno odwiedzilam strych u babci (istna skarbnica)
znalazlam tam maszyne do szycia, ktora jest ogromna i ciezka..
jakies wprawki krawieckie, jezeli mozna to tak nazwac juz mialam, jednak nigdy
w gre nie wchodzila maszyna.
mam kilka pomyslow jak uzytecznie ja wykorzystac, ale narazie musze znalezc chetnego, ktory zniesie ja na dol. babcia mowila ze jest w dobrym stanie.
mam kilka fajnych materialow wiec nie wykluczone ze cos wyczaruje ;)
ale o tym niebawem miejmy nadzieje ;)

aktualnie slucham sobie RMFù popijam zupke Knorr. :D
nie ma to jak zdrowa zywnosc :D

ale mniejsza.
jutro musze wypozyczyc nastepna lekture o dosc tajemniczym, jak dla mnie tytule.
powiem wam szczerze, ze nie slyszalam o tej ksiazce.
"Kamienie na szaniec" znacie ja moze, czytaliscie?

chcialabym jutro wybrac sie na jakies zdj.
i byc moze mi sie to uda, no oby

a na koniec kilka inspiracjii, zwiazanych z najnowszymi trendami;
min; koronki, motyw flagi, kokardy etc.



Ps. wolelibyscie posta o moich kosmetykach do twarzy czy do wlosów ? ;)
Ps2. zdjecia nizej pochodza ze strony loveit.pl, natomiast zdj u samej góry mojego autorstwa. ;)

pozdrawiam<3
































niedziela, 15 stycznia 2012

zachłanna jest ta gwiazda, dla której gubisz radość chwil...

Czesc !
jak mija niedzielny wieczór?
z racji tego, ze zima zaczela sie na dobre (niestety :()
postanowilam napisac o tym, jak chronie swoja skóre, twarz etc. zima..
no bo wiadomo.
mróz, wiatr ...
nasze cialo tego nie lubi.
mam juz kilka soposobów na ochrone
sprawdzone sposoby.
mysle, ze kazda z nas ma takie swoje ulubione `zimowe` sposoby ;)

no wiec tak;

TWARZ

najlepszy i niezawodny produkt to krem Bambino, ktory sprawdza sie w kazdej sytuacji. naprawde, jak dla mnie genialny produkt. cudotworczy wrecz :D
pamietam jak kiedys moja twarz byla zmasakrowana przez mroz, wyschnieta, szorstka. nalozylam krem na noc i noc wystarczyla, aby sie zregenerowala. naprawde krem ten zawsze mam i miec bede pod reka.. :)





zdazy mie sie tez czasem stosowac krem NIVEA :D no bo wiadomo :DD





wieczorem myje twarz mleczkiem do ciala Nivea Visage. nie polecam tego produktu na lato. nawilza skore i powoduje ze jest gladka. w lecie skora jest przetluszczona, gdy uzywa sie tego produktu. w zimie jak najbardziej. daje skorze to co jej potrzeba.






USTA

Carmex, balsam do ust. produkt używam od tego roku. sprawdza sie bardzo dobrze. nie tylko chroni, ale takze regeneruje. moje usta sa bardzo podatne na wysychanie a jak narazie w tym roku nie mialam ani razu z tym problemu. uzywam Carmexa w sloiczku. jest naprawde bardzo wydajny. ma bardzo fajna konsystencje i przyjemny zapach. jezli sie skonczy bez wachania siegne po nastepna sztuke:) naprawde polecam !






mam wiele pomadek. firmy Nivea i nie tylko, jednak na wyroznienie zasluguje pomadka z firmy AA. ogolnie firma ta jest naprawde swietna i robi kosmetyki warte uwagi. pomadka chroni usta, chodz praktycznie nie czuc jej na ustach. ma bardzo fajny zapach i ogulnie duzy plus. zawsze mam ja pod reka. szczerze polecam.







CIAŁO

co do balsamow; uzywam 2. jeden z nich to kupiony na szybko, bez wiekszego zastanowienia w Rossmanie balsam marki ISANA. jestem zadowolona, aczkolwiek nie oczekiwalam jakis mega efektow. balsam fajnie pachnie, bardzo dobrze sie wchlania i ma dobra konsystencje. za takie smieszne pieniadze nie oczekiwalam nic lepszego. ogolnie +.






drugim balsamem jest balsam Fa Nutri Skin. balsam troche slabo sie wchlania, ale ma cudny zapach. skora jest naprawde dobrze odzywiona i zregenerowana. dziala dobrze i tak jak pisze na odwrocie; pozostawia uczucie miekkiej skory. naprawde przyjemny.






Stosuje takze maslo do ciala. ale tylko wtedy, kiedy skora jest naprawde sucha. jakos nie mam przekonania do tego typu kosmetykow. ale fakt faktem odzywia skore niesamowicie. jest to maslo, ktore kupilam aby poprostu przekonac sie jak dziala.
jest ono z firmy Perfecta. wielki plus za zapach.






zdazy mi sie rowniez zima stosowac oliwke. nie czesto ale czasem. tak dla pewnosci. jest to zwykla oliwka z firmy Bambino :D






STOPY

do stop stosuje 2 kremy. jeden z nich to krem Fuss Wohl, zakupiony w Rossmanie. jestem naprawde bardzo zadowolona z dzialania. chodz ma jedna wade(ktora ma wiekszosc kremow do stop) dlugo sie wchlania. ale dzialanie widac.





drugi krem do stop to krem, ktory w komplecie, razem z kremem do rak(nizej) dostalam na gwiazdke. zapach jest niesamowity. konsystencja bardzo dobra. krem ten stosuje czesciej niz poprzedni. sama nie wiem dlaczego.. no ale ogolnie bardzo fajny. krem z Twoje Zdrowie.
niestety nie moglam znalezc zdj. a aparat niesprawny :(



RECE

do rak mam bardzo wiele kremow. chronia nie tylko rece ale i paznokcie. najczesciej stosuje krem Twoje Zdrowie i kremy z Miss. mam ich w domu mnostwo. najbardzoej przekonana jestem do kremu z olejkiem silikonowym. chroni naprawde genialnie i nie pozostawia na dloniach tlustego osadu. uzywam takze kremu Miss kokosowego i oliwkowego (co mam pod reka) wchlania sie bardzo dobrze. moje raczki i paznokcie dzieki kremą Miss sa naprawde takie jak maja byc; odzywione i gladkie.









juz od dluzszego czasu zabieralam sie do napisania tej notki.
a Wy jakich kosmetyków uzywacie zimą?

ja zaraz uciekam wziasc goraca kompiel i do lozeczka.
jutro szkola
nastepny ciezki tydz. echh
no bo czego sie spodziewac w ostatniej klasie gim ? :)

zycze milego poniedzialku :*

pozdrawiam <3