piątek, 6 września 2013

the wedding day

Jak tytuł wskazuje po ciężkim tygodniu przychodzi czas na weselicho :)
Niby się ciesze(uwielbiam te uroczystości)
ale równie dobrze mogłabym spędzić ten weekend wylegując się pod ciepłym kocem
z kubkiem czekolady.
tez czujecie już lekko zimową atmosferę ?


dziś bardzo udane zakupy, ale o tym w następnej notce
a teraz strój i dodatki na jutro :)



a tymczasem uciekam leniuchować :)

miłego weekendu Wam życze ;*

Meg.

wtorek, 3 września 2013

beuty sunrise

Jak mija Wam ten błogi, szkolny czas?
Ja jak narazie nie wiem co się dzieje..
nie ogarniam.
Pobudka o 5.20 to stanowczo za wcześnie i za zimno.

Wakacje ! Wróćcie!

Podobno jestem humanistką.
Liceum to zło.
Nie mam już sił, mocy, energi, etc.

 Jedyną pozytywna rzeczą po rannym wyjściu z domu było to;

śliczny wschód słońca..

Ps. 8 Polskich/tyg to za dużo nawet na mój HUMANISTYCZNY mózg

pozdrawiam i zostawiam Was z Dżemem<3>